ULIMAMA #LUTY

Jak może już wiecie, jestem przede wszystkim mamą prawie dwuipółletniej Urszuliny. Ten post zatytuowałam ULIMAMA - tak na początku miał nazywać się mój blog. Domena okazała się zajęta, więc stronę zatytuowałam ULISSIMA. Zależało mi, by nazwa odnosiła się do imienia mojej córki Uli.

To Ulita w lutym, miłego weekendu!

RÓŻOWY TURKUS

Kolczyki, do których wykonania użyłam howlitu różowego i turkusowego oraz sznurków sutasz w takich samych kolorach. Długość kolczyków wynosi 7 cm. Zapinane na sztyfty.

CZARNE ZŁOTO

Czarno-złote kolczyki wykonane ze sznurków sutasz w tym kolorze. Ich sercem jest czarny szklany koralik. Wykończone koralikami-rurkami i kuleczkami. Zapięcie na bigiel.

Przyznam szczerze, że kolczyki zaskoczyły mnie. Na żywo są eleganckie i poważne a gdy sfotografowałam je, okazało się, że ze zdjęcia patrzą na mnie... piękne czarne oczy z długimi rzęsami :-) tak czy inaczej stały się moim ulubionym modelem, z pewnością powstanie kiedyś ich wersja biała.

WENECKA ZIELEŃ

Kolczyki zrobione ze sznurków sutasz oraz szklanych koralików, mieniących się kilkoma odcieniami różu i fioletu, pięknie odbijające zieleń okalających je sutaszowych sznurków. Zapinane na wkręty.

Kolczykom "w zieleniach", bo na takie życzenie zostały wykonane, poświecam pierwszy wpis. Mam nadzieję, że chętnie będziecie tu zaglądać.

Kasia